Ten artykuł to praktyczny mini-słownik gwary kujawskiej, stworzony z myślą o każdym, kto chce poznać unikalne słownictwo tego regionu. Moim celem jest nie tylko przybliżenie tych fascynujących słów, ale także pokazanie, dlaczego tak ważne jest, aby chronić ten językowy skarb, który jest częścią naszej tożsamości.
Dlaczego kujawska mowa naszych dziadków to prawdziwy skarb?
Gwara to coś więcej niż tylko zbiór słów; to żywy zapis historii, kultury i codziennego życia naszych przodków. Gwara kujawska, będąca częścią dialektu wielkopolskiego, przez wieki kształtowała się w okolicach Włocławka, Inowrocławia czy Kruszwicy, odzwierciedlając specyfikę regionu, jego tradycje i wpływy. To właśnie w niej odnajdujemy echa dawnych zajęć, wierzeń i relacji międzyludzkich.
Niestety, podobnie jak wiele innych gwar regionalnych, gwara kujawska jest obecnie w stadium zaniku. Używają jej głównie najstarsi mieszkańcy wsi, a młodsze pokolenia coraz rzadziej mają z nią kontakt. Jednak obserwuję z radością, że rośnie zainteresowanie jej zachowaniem. Lokalne koła gospodyń wiejskich, zespoły folklorystyczne i pasjonaci podejmują wysiłki, by dokumentować i popularyzować to dziedzictwo. To dowodzi, że wartość gwary dla tożsamości Kujaw jest wciąż żywa i zasługuje na naszą uwagę.

Mały słownik gwary kujawskiej
Przygotowałem dla Was zestawienie wybranych, moim zdaniem, najciekawszych słów i zwrotów, które kiedyś były w codziennym użyciu na Kujawach. To prawdziwa podróż w czasie, która pozwoli Wam poczuć ducha dawnej Kujawszczyzny.
Rzeczowniki, czyli jak nazywano świat na Kujawach
| Słowo w gwarze kujawskiej | Znaczenie w języku ogólnopolskim |
|---|---|
| ancug | garnitur |
| badeje | kąpielówki, spodenki |
| bamber | bogaty gospodarz, gbur (często pejoratywnie) |
| bździągwa | marudna, płaczliwa kobieta |
| chabas, chabina | chrust, gałęzie |
| dryga | gałąź |
| glapa | wrona |
| gzub | małe dziecko, berbeć |
| klepisko | podłoga z ubitej gliny w dawnych chatach |
| korbol | dynia |
| kuloki | ziemniaki |
| leberka | pasztetowa, wątrobianka |
| modrak | chaber bławatek |
| plyndze | placki ziemniaczane |
| rojber | łobuz, urwis |
| sklep | piwnica |
| szneka z glancem | drożdżówka z lukrem |
| sznytka | kromka chleba |
| tytka | papierowa torebka |
| westka | kamizelka |
Czasowniki i popularne zwroty
- churchlać kaszleć, charczeć. Kiedy babcia mówiła, że ktoś „churchla”, to znaczyło, że ma poważny kaszel.
- zakluczyć zamknąć na klucz. Zamiast „zamknąć drzwi na klucz”, na Kujawach często słyszało się „zakluczyć drzwi”.
- iść na lyrę iść na wagary. Ten zwrot z pewnością pamiętają starsi uczniowie!
- jo tak. Proste, krótkie potwierdzenie, które do dziś można usłyszeć w niektórych regionach.
- dyngs lany poniedziałek, śmigus-dyngus. To bardzo ciekawe określenie na tradycję, która jest tak mocno zakorzeniona w polskiej kulturze.
Po czym poznać gwarę kujawską? Odkryj jej najważniejsze cechy
Gwara kujawska ma kilka charakterystycznych cech, które odróżniają ją od języka ogólnopolskiego i innych dialektów. Znając je, łatwiej zrozumieć jej unikalność:
- Mazurzenie to zjawisko polega na wymawianiu spółgłosek *sz, ż, cz, dż* jako *s, z, c, dz*. Na przykład, zamiast „szyja” usłyszymy „syja”, a „żyto” stanie się „zyto”.
- Wymowa samogłosek nosowych samogłoski *ą* i *ę* są często wymawiane szeroko. Przed spółgłoskami zwartymi usłyszymy *un*, *um* lub *on*, *om* (np. „zumb” zamiast „ząb”), a na końcu wyrazu jako *y* lub *i* (np. „idym” zamiast „idę”).
- Przejście -ył w -uł w końcówkach czasowników w czasie przeszłym często spotykamy to zjawisko. Zamiast „był” mówiło się „buł”, a „robił” stawało się „robiuł”.
- Końcówka -go w dopełniaczu w gwarze kujawskiej końcówka dopełniacza, np. w słowie „naszego”, jest wymawiana z dźwięcznym „g”, czyli „naszygo”. To subtelna, ale charakterystyczna różnica.
Przeczytaj również: Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN: Niezbędnik czy zbędny wydatek?
Więcej niż słowa, czyli co gwara mówi o historii Kujaw
Gwara kujawska to dla mnie nie tylko zbiór archaicznych słów, ale przede wszystkim fascynujący zapis historii, kultury i dawnego sposobu życia na Kujawach. Każde słowo, które dziś wydaje się nam egzotyczne, kiedyś było częścią codzienności opowiada o pracy na roli, o relacjach międzyludzkich, o tym, co jedzono i jak spędzano czas. Archaizmy leksykalne, takie jak „klepisko” czy „westka”, przenoszą nas w świat dawnych chat i ubiorów, a zapożyczenia, jak „leberka”, świadczą o historycznych kontaktach i wpływach kulturowych, zwłaszcza z terenów niemieckojęzycznych. Gwara jest więc niczym kronika, która pozwala nam zrozumieć, skąd pochodzimy i jak zmieniał się nasz region. Właśnie dlatego tak bardzo cenię sobie te językowe perełki. Jak mawiał jeden z moich profesorów:
Język naszych przodków to mapa, która prowadzi do korzeni. Każde słowo gwarowe jest ścieżką do innej historii.
Dla mnie to kwintesencja wartości, jaką gwara wnosi do naszego języka polskiego, wzbogacając go i przypominając o jego różnorodności.
